
Dziękuję Ani za super doznania


Suchar - mięso i sałatka - supcio, a nocne Polaków rozmowy - bezcenne. Fotele w Twojej dedrze - extra
Gołąbki Bufiego - rewelacyjne. Chleby pieczone przez Maliniaka i Izydora - pychota. Mama Kingi też stanęła na wysokości zadania

Wszystkim wymienionym i niewymienionym bardzo dziękuję za uroczy weekend
