Jako ze siedze w turystyce juz od jakiegos czasu (glownie z turystami zagranicznymi) wiem jak oni sobie organizuja wyjazdy np. do Krkowa. Zastanawiam sie czy nie dalo by sie tego wprowadzic na nasze Lanciowskie podworko. mam kilka pomyslow ktorymi chetnie sie podziele o ile nie zostaly wczesniej poruszone!!
Po pierwsze. Wiele firm chetnie wspolpracuje zagranica z klubami milosnikow roznych marek. Mam kuzyna ktory preznie dziala w Klubie Renault Alpine (sam posiadal renault alpine GTA V6 - najbardziej znana to mimo wszystko A110) i oni mieli malutkie naklejki sponsora w dolych partiach drzwi, na szybach itd. w zamian za to sponsor pokrywal im koszty zlotow np.. Zawsze jakis bannerek byl, ulotka sie pojawila a czasmami jesli to byla firma z branzy motoryzacyjnej to klubowicze kupowali np. olej, smary czy czesci firm ktore byly akurat zainteresowane sposnoringiem - wydaje mi sie ze moze byc to nie glupie
Jesli chodzi o zloty to bardzo mi sie podobal pomysl kilku klubow ktore zorganizowaly sobie spotkania na torze pod kielcami. Miejsce chyba niezle pod wzgledem lokalizacji. Ja jeszcze dziecka nie mam!! ale sam nim bylem wiec wiem ze cos dla pociech musi byc - tam sa gokarty, podobno jakis plac zabaw tez, bary, no a dla nas.... tor
:D:D ja sie tym interesowalem kiedys i cena dla mnie, czlowieka z nikad byla porazajaca, ale jakbysmy razem sie postarali to juz nie bedzie zle a dla klubu moze nawet jakies znizki...Poki co tyle a pomyslow mam jeszcze troche wiec bede stopniowo bombardowal nasz szacowny klub informacjami!! Zdaje sobie sprawe ze najwiekszym problemem moze byc czas zeby za tym gonic. Ja jeszcze popytam kuzyna jakie myki taktyczne oni stosowali i sie podziele!!
Pozdrawiam
Bartek
ale pomysł jest super.
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
