Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 lis 2010, 16:52
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Szczecin
Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Witam,
Mam problema,a mianowicie zapala sie czerwona lampeczka silnika i turbina wtedy nie pompuje- obroty tylko do 3tyś i auto ma mułą, ale jak pare razy przygazuje to kontrolka znika i turbina chodzi dobrze. Co to moze byc-elektrozawór czy coś innego? Węzyki posprawdzalem i są OK
Mam problema,a mianowicie zapala sie czerwona lampeczka silnika i turbina wtedy nie pompuje- obroty tylko do 3tyś i auto ma mułą, ale jak pare razy przygazuje to kontrolka znika i turbina chodzi dobrze. Co to moze byc-elektrozawór czy coś innego? Węzyki posprawdzalem i są OK
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Lybra 1.9 JTD czyżby elektrozawór???
A jak posprawdzałeś te wężyki??? Ręką, wzrokiem???WoMaR pisze:Witam,
Mam problema,a mianowicie zapala sie czerwona lampeczka silnika i turbina wtedy nie pompuje- obroty tylko do 3tyś i auto ma mułą, ale jak pare razy przygazuje to kontrolka znika i turbina chodzi dobrze. Co to moze byc-elektrozawór czy coś innego? Węzyki posprawdzalem i są OK
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 lis 2010, 16:52
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
no tak i tak...

- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
To lepiej zakup i wymień te wężyki. Tak ich nie sprawdzisz, a zakładając że Twoje auto ma około 10 lat to i tak nadają się do wymiany. Dopiero wtedy będziesz mógł stwierdzić czy to zawór jest niesprawny.
A koszt ich zakupu jest naprawdę niewielki. Myślę, że znajdziesz odpowiedni temat, w którym podałem numery z EPer do nich (dla wersji z zaworem na pasie przednim).
A koszt ich zakupu jest naprawdę niewielki. Myślę, że znajdziesz odpowiedni temat, w którym podałem numery z EPer do nich (dla wersji z zaworem na pasie przednim).
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 lis 2010, 16:52
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Dzwoniłem do ASO w Szczecinie i krzyczą sobie za 1 weżyk 30zł.Czyli 60 zł za kawałek gumek!!! A czegos innego nie dopasuje? Muszą byc oryginały???Bo nie weim czy jest sens wydawac 60 zl jak okaze sie ze to nie to...
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Chyba ktoś pisał kiedyś, że byle wężyki można założyć z jakiegokolwiek sklepu. Byleby średnica i grubość w miarę się zgadzały.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 lis 2010, 16:52
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Aha, własnie o to mi chodziło, bo myslalem ze to jakies wzmacniane są i musza byc oryginały...
- Krissu1980
- Klubowicz
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
za dwa w aso dałem ostatnio 45zł - powiedziałem żeby dali rabat. rok temu wymieniłem na zwykły i już pękł może oryginały wytrzymają dłużejWoMaR pisze:Aha, własnie o to mi chodziło, bo myslalem ze to jakies wzmacniane są i musza byc oryginały...

Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Generalnie mogą być zwykłe tylko trzeba się trochę natrudzić przy wciskaniu na króćce w każdym sklepie motoryzacyjnym dobierzesz podobne tylko bierz taki z mniejszą średnicą żeby na wąskim króćcu nie było luzów
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 lis 2010, 16:52
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lybra 1.9 JTD - czyżby elektrozawór???
Wężyki wymieniłem i dalej było to samo :/ ,ale nie dałem za wygraną-znalazłem "magika" z komputerem... Błedy wskazywały na jakis dylemat z powietrzem.1 Diagnoza przyepływomierz,ale mojejmu magikowi coś to do konca nie pasowało wiec dalej grzebał szukał,diagnozował przyczyne i w koncu doszedł-Czujnik ciśnienia doładowania na kolektorze był tak zasyfiały ze blokował wszystko.Po przeczyszczeniu WD-40 auto poprostu dostało takiego "kopa"jak nigdy.Błędów zero,kierowca uśmiechnięty:)
PS.gdyby ktos szukał kompa do jakis aut ze Szczecina i okolic to dam namiary na mojego "magika" bo gościu jest za mocny...
PS.gdyby ktos szukał kompa do jakis aut ze Szczecina i okolic to dam namiary na mojego "magika" bo gościu jest za mocny...