(dla tych, co nie wiedzą - połączenie parkingu, z halą targową, bazarem i muzeum zabytków - mieszczą się tam siedziby i oferty firm renowujących, sprzedających i naprawiających różne zabytkowe i egzotyczne samochody. poza tym w klimatyzowanych boksach właściciele trzymają swoje cacka - dając je pooglądać publiczności w zamian za opiekę
- wejście za darmo - a także miejsce spotkań pasjonatów)póki co ograniczyłem się tylko do włoskich produktów - jeśli będziecie chcieli, chętnie dorzucę i inne
na zewnątrz, na parkingu stała sobie taka oto Giulia
a na zapleczu, z tyłu, jeszcze nie odrestaurowana, pierwsza Lancia w zestawieniu - bodajże Dilambda, ale niech mnie ktoś poprawi, jeśli nie
a w samym Meilenwerku:
na początek, kolejne Stanguellini w mojej karierze
kolejna Julka
Delta Integrale w towarzystwie Lotusa seven
panorama na Alfy
i zbliżenia
no i pora na Maserati
Bora
przepiękne Ghibli Spider
no i Ferrari
wśród samochodów prywatnych w Dusseldorfie mało było włoszczyzny, a jeszcze mniej udało się dobrych fotek zrobić. Także tylko Alfa Romeo Montreal
i 512BBi
za dużo odbić, za słaby sprzęt
