Kappa - odwodnienie podszybia

[Alan]

Panowie,zapoznawszy się z lektura forum dotyczącą pożarów instalacji elektrycznej,powstałych w skutek zalania instalację przez wodę.Pytanie takie:

a) w którym miejscu na podszybiu znajdziemy kanały odpływowe i jak się do nich dostać?

b) Czy możliwym jest że woda z podszybia,nie mająca odpływu dostanie się do kabiny poprzez nagrzewnicę?

wedle zdjęcia nie widać nigdzie odpływów

[Bichoń]

Odprowadzenie wody powinno być pod plastikiem podszybia, tym maskującym m. in. mechanizm wycieraczek. Trzeba by ściągnąć ten plastik i wyczyścić to, co się zebrało pod nim. Przez lata zbiera się tam sporo kurzu, liści i brudu, który z czasem zamienia się w błotko, które zatyka niezbyt duże kanaliki odpływowe. Można wyjąć zaślepkę, pod którą jest zbiorniczek wspomagania kierownicy, poświecić latarką i zobaczyć, co się kryje pod osłoną.

[Alan]

Byłem właśnie na dworu...tam gdzie jest zbiorniczek wspomagania mam nieco wody,kiedyś wybrałem kilka garści liści.Na szczęście w opisywanych miejscach(centralki zamków,szyb ect) mam sucho.Zakładam że odpływów jest kilka? U brata w Pasku B5 woda stała jak w stawie.

[Bichoń]

Jak stoi woda, to jest źle - znaczy to, że odpływ jest zatkany. Nie pamiętam dokładnie jak to w kappie wygląda, ale wydaje mi się, że w najniższym miejscu jest rurka, która ma ujście dużo niżej (przez co właśnie woda nie zalewa podszybia, tylko wycieka pod samochód). A czy jeden odpływ, czy więcej - tego już nie wiem. Tak czy inaczej, każda ilość wody powinna być odprowadzona, a nie stać. Jak wody będzie więcej, to przeleje się.

[Alan]

Na szczęście wody jest niewiele,jednak warto się temu przyjrzeć...może ktoś ma jakąś kappę wybebeszoną żeby zrobić foto poglądowe?

Takie wpisy motywują...

Witam
Doradzam sprawdzić czy drożny jest odpływ wody z podszybia. Miałem taki przypadek i właśnie po tamtej stronie spływała woda do środka auta dostając się przez nawiew wentylatora.
Pozdrawiam

witam.

Prawdopodobnie siadl ci sterownik od szyb znajdujacy sie w srodku deski rozdzielczej przy tunelu (dostep od strony pasazera).

U mnie tez bylo podobnie tyle ze costam pykalo itd a jeszcze tuz przed agonia i wlasnie tym pykaniem szyba raz dzialala raz nie... - jak nie bedziesz tego robil i zostawisz na etapie tego pykania to po jakims czasie osiagniesz stan jak moj - tzn pozar w tym ukladzie, stopienie sie plytki i spalenie sie obudowy (opisywalem moj przypadek jakis czas temu).

Mysle ze to to. Owocnych poszukiwan...

PS. jesli to faktycznie to to mysle ze u ciebie jest jeszcze szansa naprawy - musisz to rozebrac i przewiercic przekazn iki i pryskac je konektorem, albo je wymienic na nowe (u mnie nie bylo juz szans bo sie dziura w plytce wypalila przekazniki sie stopily i sciezki polecialy wiec po ptokach ).

Powodzenia

Lepiej zapobiegać niż leczyć.

[cocoon]

Tak jak pisał bichon pod plastikiem powinien być jeden albo 2 odpływy.Duże otwory że łyga do opon powinna wejść i trzeba to przepchać ale ostrożnie żeby nie wypchnąć gumowych zakończeń każdej rury które o ile jeszcze są można wyczuć wkładając rękę wzdłuż przegrody prawie do samego gruntu Te gumy się zwężaja i to one powodują zator z paskudztwem lecącym z góry.