Mam do Was pytanie. Chciałbym dowiedzieć się czy kopcenie mojej Lucynki jest w normie.
Mianowicie na rozgrzanym silniku przy 2 tyś, 2,5 tyś, 3 tyś i 3,5 tyś nie kopci. Chmura powstaję od ok. 4tyś. Wiem, że RZadko kiedy można zbliżyć się do takiej wartości (no chyba, że przy jeździe ponad 170km/h

Wiecie jak to jest jak zakupicie samochód i nagle Wasz kolega "pseudo mechanik" zasiądzie, depnie gaz na luzie do 5tyś i twierdzi, że kupiliście szrota. Gdyż powstała chmura może robić za zasłone dymną dla 102 dywizjii piechoty pancernej. Straszy człowieka, że cytuję: "kończy się turbina, wtryskiwacze, a najprawdopodobniej to silnik do wymiany będzie..." strasznie

Dzięki z góry za odp.
Pozdr.