Dudi, masz rację... tylko, że tutaj Alpine Bau to nie są goście tylko z Austrii... rodzime kierownictwo zrobiło pewnie swoje

Niestety, szczególnie w naszym kraju, wykonawcy - czyli przedsiębiorstwa budowlane - w naszej branży mają renomę trochę jak handlarze używanymi samochodami - czyli gdzie się da, to trzeba obciąć koszty, przeprojektować, coś zamienić... z czegoś zrezygnować, coś pominąć... Nie twierdzę, że tutaj miało to kluczowe znaczenie, ale biorąc pod uwagę kilkunastoletnie doświadczenie przy prowadzeniu dużych projektów i dużych budów niestety zawsze to tak wygląda - wykonawca zawsze próbuje coś zrobić po kosztach i kombinuje na wszystkie strony.... W zachodniej Europie standard jest inny i nikt by nie śmiał nazwać generalnego wykonawcy złodziejem, krętaczem czy cwaniaczkiem, u nas wygląda to diametralnie inaczej.