Od pewnego czasu dziwnie zachowują się obroty w lybra 1.8.
Mianowicie przy dojezdżaniu do przeszkód np skrzyżowaniu, przy zatrzymaniu obroty spadają do 10 tyś czasami do 9 tyś ( 12 sek filmu), a następnie odbijają się od tego progu, samoistnie podnoszą o 1 tyś a następnie spadają poniżej 9 tyś po czym czasami wracają, a czasami spowoduje to gaśnięcie silnika
co staje się coraz niebezpieczniejsze...Załączam filmik z obrotami, akurat na tym filmiku nie zgasł, bo gaśnie 1 - 6,7 zatrzymań.
https://www.youtube.com/watch?v=inrZcS4 ... e=youtu.be
Spotkaliście się z takim dziwnym zachowaniem? Jakieś pomysły?
, a tak na poważnie możesz zacząć od przeczyszczenia przepustnicy.
w dodatku jak ruszam to go coś dusi i im mniej gazu tym mniej go dusi 
czytałem coś o tej przepustnicy ale nie do końca wiem gzie ona jest i trochę mam obawy że jak się do niej dobiorę to mi wyskoczy jakaś sprężyna czy uszczelka i dopiero będę miał problem. Ktoś pomoże?