Mam na imię Łukasz i też mam Lancię

Od niedawna jestem posiadaczem Lancii Delta z 2011 roku 1.4 150KM z LPG (BRC montowane w ASO Poznań).
Przebieg auta to 150 tys. Od kilku dni obserwuję jak auto rano po odpaleniu przygasa - nie wchodzi na obroty, tak jakby nie dostawało paliwa, wciśnięcie gazu powoduje że autko się dławi i gaśnie. Trzeba odczekać około 1 minutę i samochód zaczyna pracować prawidłowo. Wydaje mi się że ma to miejsce przy deszczowej pogodzie. Czy to mogą być kable albo cewka? Jeszcze nie bylem u mechanika bo nie wiem do którego jechać

Poza tym porannym duszeniem auto jedzie jak złoto, żadnych innych objawów, spadków mocy itp.
Miał ktoś z Państwa podobnie?
Pozdrawiam
Łukasz