Diesel prądu potrzebuje do rozruchu silnika do podgrzania świec żarowych. Jak chodzi to świece nie pracują. Jeśli aku jest słaby to i uruchamiać auto jest coraz gorzej, dłużej kręcić trzeba (w thesisie wywala błędami dodatkowo które znikają zaraz po uruchomieniu auta). Dzieje Ci się to tylko i wyłącznie przy uruchamianiu silnika. Może być aku bo już ledwo Ci daje ten prąd startowy. Zrób dla testu taki manewr. Najlepiej rano...uruchom auto na dwa akumulatory pożyczając od kogoś na kablach prądu. Kolega włączone auto (najlepiej też niech ma diesla) i Ty uruchamiasz swoje. I zaobserwuj co się wtedy dzieje z Twoim autem. Myślę, że po tym manewrze wyeliminujesz winę dotyczącą akumulatora. Jeśli będzie ok to aku do wymiany...jeśli nie...to trzeba dalej myśleć
CO do białego dymku...fajnie że się wyjaśniło i wyszło to co ja przypuszczałem
