Po Krakowie też jeździ jedna kappa 2.0 na taxi. Miałem okazję ją poznać, np. przy szybkiej wymianie kolumn Macphersona pod moim garażemdobermannn pisze:Pierwszy raz widzę Lancie na taryfie.

Po Krakowie też jeździ jedna kappa 2.0 na taxi. Miałem okazję ją poznać, np. przy szybkiej wymianie kolumn Macphersona pod moim garażemdobermannn pisze:Pierwszy raz widzę Lancie na taryfie.
stabraf pisze:Ano tak - toż to łon
Na razie dalej TIR em śmiga...
To musi uważać . Jak wsiądzie klient i zobaczy wnętrze auta, to powie mu, że w d..ie mu się przewróciło więc za ten kurs nie płaci bo widzi, że mu " nie brakuje "stabraf pisze:Ja od taryfiarza Kuby w Sączu się Kappą zaraziłemTo przez niego Kappę kupiłem
Teraz ma Tereskę, a taksometr i kasę już mu w niej zamontowałemNiedługo i Tereska jako taxi będzie popylała po Sączu
![]()