walczył ktoś może z nieustannie piszczącym paskiem klinowym?
Wymieniłem już wszystko w okolicach paska klinowego.. sprawdzałem paski klinowe 3 różnych producentów.. wszystkie co któreś odpalenie (niezależnie, czy silnik jest ciepły.. letni.. czy zimny) piszczy podczas odpalania - trwa to sekundę lub nawet jej ułamki - ale jest mega irytujące, szczególnie, że na wymianę całego osprzętu wydałem już pod tysiaka..
Mechanik mimo, że bardzo ogarnięty i "zaprzyjaźniony" który ogarnął cały generalny remont mojej Intensy zaczyna się poddawać

macie może jakieś sugestie?