Re: Dedra - po jakim przebiegu pada przekladnia ?

Post autor: **Kubek** » 20 lut 2007, 12:46

...kierownicza ? tudziez zwana maglownica ?

Nie tyle co pada ale dostaje juz luzow ?

Post autor: **schab** » 20 lut 2007, 12:54

"Kubek" pisze:...kierownicza ? tudziez zwana maglownica ? Nie tyle co pada ale dostaje juz luzow ?

Teraz mam 175 tys. i nic się nie dzieje !
W Ritmie luzy pojawiły mi się ~300 tys , a ~350 tys - pękła !

Post autor: **lancia1969** » 20 lut 2007, 13:08

"Kubek" pisze:...kierownicza ? tudziez zwana maglownica ? Nie tyle co pada ale dostaje juz luzow ?

Zależy ....np brak osłon gumowych i piach na zebach załatwi ci sprawę w ciągu kilku mięsięcy , brak amortyzatorów też skróci życie , brak dobrej geometrii powoduje powstawanie naprężen wiec......

Przekładnia powinna bezawaryjnie wytrzymywac przebieg 200 tys km , ale najlepiej poprostu stosowac zasady przeglądu i weryfikacji częsci po 15 000 czy też zgodnie z zaleceniami producentów - nie bez kozery powinno sie regularnie zaglądać "pod auto"

Post autor: **Kubek** » 20 lut 2007, 13:19

To nie dobrze, bo to by znaczylo ze mnie ktos oszukal na przebiegu mojego auta, bo moja maglownica juz sie sypie, bede ja wymienial a auto ma niby 120 tys przebiegu. !!! Pompa tez troche wyje, maglownica ma luzy dosc spore ale oleju nie bierze. Z tym ze drazki, lozyska, wachacze itp wszystko okey, amorki 65 % sprawnosci. Cisniennie na cylindrach 12 barow, siedzenia tylko delikatnie wytarte ( jedno ) gumy na pedalach, prawie idealne, a wedlug papierow wynikalo ze auto mialo do 2000 roku zrobione 106 tys km po czym przez 5 lat nie bylo za nie placone OC w ogole. Jak je tez kupilem to nic nie stukalo itp, zawieszenie igla, po pol roku dopiero zaczelem odczuwac luzy na przekladni.

Post autor: **lancia1969** » 20 lut 2007, 14:08

Zużycie przekładni nie jest dowodem przebiegu - przestań panikować

,
Może gdzieś trafiłeś na dziure ,uderzyłeś w kraweżnik , tafiłeś na robiona w poniedziałek

Post autor: **Kubek** » 20 lut 2007, 15:32

"lancia1969" pisze:Zużycie przekładni nie jest dowodem przebiegu - przestań panikować ,
Może gdzieś trafiłeś na dziure ,uderzyłeś w kraweżnik , tafiłeś na robiona w poniedziałek

Oby Oby,

Post autor: **aro** » 20 lut 2007, 15:51

Oj Kubek Ty to masz pecha

Ja mam aktualnie przebieg 157 tys. km i nic się niedzieje złego z układem kierowniczym