Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

doxpila
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 64
Rejestracja: 22 sie 2010, 15:00
Lokalizacja: Wałcz

Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: doxpila » 22 sie 2010, 20:51

Witam serdecznie,

Jestem posiadaczem Lybry 1,9 JTD 105 KM, kupiłem sobie kabel do diagnostyki auta na "alegroszu" i wczoraj zrobiłem kilka testów przy użyciu FiatEcuScan.
W temacie diagnostyki auta jest na razie laikiem więc z góry przepraszam jeśli pytania będą głupie.

Problemy jakie mam z autem:
1. Dwukrotnie zdarzyło mi się że podczas bardzo intensywnej jazdy zapaliła się kontrolka silnika auto momentalnie starciło moc, a sekundę później silnik zgasł.
Zaraz po tych zdarzenia silnik odpalał jednak normalnie i bez problemu mogłem jechać dalej, kontrolka silnika również znikała.
2. Samochód dość ciężko odpala, zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Nie ma tragedii, bo nie trzeba go kręcić np. po kilka razy, jednak uważam że coś jest nie tak, trzeba go przytrzymać na rozruszniku jakąś sekundę dłużej niż to powinno normalnie wyglądać.
3. Auto dość słabo przyspiesza poniżej 2 tys. obrotów, doładowanie czuję odpiero powyżej tej wartości.

Wczoraj podpiąłem auto pod lapka, w pamięci był tylko jeden błąd:
P0191 - Czujnik wysokiego ciśnienia paliwa, w opisie usterki jest info że ECU otrzymał bardzo wysoki sygnał z czujnika. Pytanie co mam sprawdzić w tej sytuacji bo wydaje mi się że ten błąd bardzo ogólnie odnosi się do usterek układu wtryskowego (czujnik ciśnienia, regulator ciśnienia w pompie CR, same wtryski, pompka przy zbiorniku paliwa, nie wiem co jeszcze). Co mogę sprawdzić sam żeby poszukać przyczyny gaśnięcia silnika i ciężkiego odpalania?


Zrobiłem też próbę drogową, jazda z kompem.
Plik w wynikami:
plik
Będę wdzięczny jeśli Koledzy rzucicie fachowym okiem na wyniki. :-)


Wątpliwości jakie mam sam po obejrzeniu wyników:

1. Rysuje mi się zerowy wykres Desired Boost Pressure (docelowego ciśnienia doładowania). Pytanie brzmi czy tak ma być, w przypadku tej wersji silnika, czy jest to oznaka jakiejś usterki. Na logikę wykres Desired Boost Pressure powinien się pokrywać Boost Pressure czyli faktycznym ciśnieniem jakie generuje turbina.
2. Ta sama sytuacja jest z parametrem procentowego otwarcia zaworu overboost również podczas całej próby drogowej ten parametr ani drgnął. Czy tak ma być?
3. Wykres mierzonej i docelowej masy pokrywa się tylko do pewnego momentu (około 2,3 tys. obrotów) powyżej tego jest już kicha.
4. Czy ciśnienie doładowania jakie generuje turbo jest ok? W jakim zakresie powinno się zamykać (u mnie to było od 0,9 po ruszeniu z parkingu do 2,0 przy około 3,5 tys. obrotów)? Czy na podstawie tego parametru można ocenić stan techniczny turbiny?
5. Jak oceniacie pracę zaworu EGR?


Będę wdzięczny za wszelkie uwagi. Pozdrawiam!

Codee

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: Codee » 22 sie 2010, 21:30

U mnie jak podczas jazdy np. 160 km/h ( niemiecka autostrada dla "praworządnych" ) zapalała się kontrolka silnika auto przestało reagować na pedał przyśpieszenia, taki stan miał miejsce z 3-5 sekund po czym kontrolka gasła, samochód dalej jechał jak trzeba.
Taka sytuacja miała miejsce przed wymianą sprzęgła, które reagowało już przy podłodze.
Nie wiem do dziś co za błąd był ponieważ nie byłem wyposażony w kompa.

Taka ciekawostka przy okazji: ostatnio odpiąłem przekaźnik drugiego biegu wentylatora chłodnicy, wsadziłem kluczyk aby kołami skręcić, potem palił się u mnie CHECK na desce zegarów, do momentu kiedy odpiąłem akumulator w innej sprawie, błąd był w pamięci, ale CHECK nie świecił.

Z odpalaniem to może być różnie, jeśli towarzyszy temu jakiś błąd układu paliwa, to możliwe że tu jest problem, jednak na odległość się nie wróży z fusów.

U mnie przy 115 KM auto odczuwalnie przyśpiesza od ok. 1700 obr/min jednak nie ma co wymagać cudów bo to tylko 1.9 jtd nie żaden potwór 3.0 czy 4.2
Przy 2000 obr/min chyba występuje moment maksymalny, przynajmniej w 115 KM.

doxpila
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 64
Rejestracja: 22 sie 2010, 15:00
Lokalizacja: Wałcz

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: doxpila » 23 sie 2010, 20:00

doxpila pisze: 2. Samochód dość ciężko odpala, zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Nie ma tragedii, bo nie trzeba go kręcić np. po kilka razy, jednak uważam że coś jest nie tak, trzeba go przytrzymać na rozruszniku jakąś sekundę dłużej niż to powinno normalnie wyglądać.
Witam,
W kwestii ciężkiego palenia. Idąc za radami, które znalazłem w archiwalnych postach sprawdziłem obroty silnika i mierzone ciśnienie gazolu w momencie rozruchu silnika i wyszło mi coś takiego. Czy mogę prosić Was o ocenę? Jeśli oprócz tego co na screenie potrzebne są jeszcze jakieś inne parametry to również pomierzyłem i mogę wrzucić. Czytałem że ciśnienie generowane przez pompę przy rozruchu to powinno wynosić 300 bar. I u mnie tyle jest w momencie jak silnik "załapie". Problem w tym że to ciśnienie jakby zbyt wolno rosło, wraz z obrotami generowanymi na rozruszniku. Zobaczcie:

Obrazek

Mam jeszcze pytanie o pompę paliwa przy zbiorniku, czy można przy pomocy FiatEcuScan sprawdzić jej działanie. Nie widzę takiej opcji w programie. Jak będę miał trochę czasu to sprawdzę ją sobie odpinając przewód przy filtrze i przekręcając kluczyk, ale taki test nie da mi pewności, że pompa ta daje odpowiednie ciśnienie (gdzieś czytałem że musi być 1 Bar)

Pozdrawiam

To znowu ja :D
Jaką jedną z przyczyn moich problemów podejrzewam regulator ciśnienia na pompie wysokiego ciśnienia, który może się przycina (być może jest zabrudzony). Na moją logikę ten zawór powinien otwierać się tylko w określonych sytuacjach wtedy kiedy ciśnienie jest niebezpiecznie wysokie, a więc z reguły podczas intensywnej jazdy.

Tymczasem na moim wykresie widać coś takiego:

1. Przekręcam kluczyk, rozrusznik startuje obroty rosną, pompa zwiększa ciśnienie, a co się dzieje z regulatorem? Wykres pokazuje, że regulator się otwiera zmniejszając ciśnienie, a raczej spowalniając jego szybki wzrost. Osiąga w maksymalnym momencie 31,02%. Na logikę wydłuża w ten sposób osiągniecie przez pompę porządanego do rozruchu ciśnienia 300 bar.

A więc auto kręci dłużej zanim zaskoczy.

2. Otwarcie regulatora zmniejsza się gwałtownie po osiągnięciu tych 31%, spada w jednej chwili do 20 % i w tym momencie następuje rozruch. Silnik odpala przy wartościach regulator 20%, ciśnienie 300 bar i obroty ok 870/min. Próbowałem kilka razy i zawsze wygląda to bardzo podobnie.

Tylko nie wiem czy dobrze kombinuję:-) Być może normą jest, że regulator się najpierw otwiera a potem przymyka w procedurze startu. Tutaj liczę na Waszą wiedzę...

Idąc dalej tropem niesprawnego regulatora to mógłby on także wyjaśniać błąd P0191, jeśli regulator zaciął się podczas szybkiej jazdy w pozycji zbyt niskiego otwarcia to czujnik dostał sygnał o bardzo silnym wzroście ciśnienia, wywalił błąd i "wyłączył" silnik awaryjnie chroniąc przed skutkami tego nienaturalnie wysokiego ciśnienia. I znów pytanie, czy dobrze kombinuję? :-) Help! 8-O

Obrazek

Awatar użytkownika
gfu
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 06 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Lublin i okolice

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: gfu » 24 sie 2010, 23:12

Bardzo dobrze kombinujesz :) Za wolne narastanie ciśnienia w szynie paliwowej mogą odpowiadać również wtryskiwacze, a dokładniej zbyt duże przecieki - wtedy ciśnienie narasta wolniej z przyczyn oczywistych. Skrajnym przypadkiem tej sytuacji jest przeciek tak duży (wystarczy na jednym wtrysku), że ciśnienie na szynie jest zbyt małe do otwarcia wtryskiwaczy, bo tak naprawdę wtryskiwacze CR są sterowane hydraulicznie, a elektrycznie tylko wyzwalane. Jak nie ma odpowiedniego ciśnienia - nie otworzą się. Ale ten przypadek Ciebie nie dotyczy. Warto, żebyś zrobił jeszcze jedną próbę podczas zwyczajnej jazdy, rejestrując takie parametry jak obroty silnika, % wdepnięcia gazu, chwilowe ciśnienie paliwa, ciśnienie oczekiwane, otwarcie regulatora ciśnienia, rzeczywistą ilość powietrza, oczekiwaną ilość powietrza, otwarcie egr i ciśnienie doładowania. Chyba jest 9 więc powinno się pomieścić na wykresie w FiatEcuScan. Tak jak podejrzewasz najbardziej prawdopodobną przyczyną niedomagań jest złe funkcjonowanie regulatora ciśnienia paliwa. To właśnie, a dokładnie oporne zadziałanie tego regulatora może być przyczyną wystąpienia błędu P0191 - po prostu ciśnienie osiągnęło chwilowo zbyt wysoką wartość - jest taki alert w EDC 15.
A teraz odnosząc się do innych Twoich wątpliwości:
doxpila pisze: 1. Rysuje mi się zerowy wykres Desired Boost Pressure (docelowego ciśnienia doładowania). Pytanie brzmi czy tak ma być, w przypadku tej wersji silnika, czy jest to oznaka jakiejś usterki. Na logikę wykres Desired Boost Pressure powinien się pokrywać Boost Pressure czyli faktycznym ciśnieniem jakie generuje turbina.
2. Ta sama sytuacja jest z parametrem procentowego otwarcia zaworu overboost również podczas całej próby drogowej ten parametr ani drgnął. Czy tak ma być?
3. Wykres mierzonej i docelowej masy pokrywa się tylko do pewnego momentu (około 2,3 tys. obrotów) powyżej tego jest już kicha.
4. Czy ciśnienie doładowania jakie generuje turbo jest ok? W jakim zakresie powinno się zamykać (u mnie to było od 0,9 po ruszeniu z parkingu do 2,0 przy około 3,5 tys. obrotów)? Czy na podstawie tego parametru można ocenić stan techniczny turbiny?
5. Jak oceniacie pracę zaworu EGR?
ad1. Tak ma być
ad2. Jak wyżej, ta wersja nie ma zaworu overboost sterowanego z ECU
ad3. niestety prawie wszyscy tak mają, wygląda na to, że błędne parametry wejściowe powodują, że ECU oczekuje szalonych wartości przepływu powietrza.
ad4. ciśnienie doładowania masz w normie - typowo dla tego silnika doładowanie wynosi +1bar czyli uwzględniając ciśnienie atmosferyczne ok. 1bar wynik powinien wynosić ok. 2 bary. Ciśnienie powyżej 2,6 bara ECU traktuje jako przeładowanie i wali światełkiem po oczach. Co do turbiny to można powiedzieć tylko, że dmucha prawidłowym ciśnieniem, niestety niewiele można powiedzieć o jej zużyciu poza tym, że nie jest uszkodzona.
ad5. nie za bardzo przyglądałem się przebiegom egr, ale tak mi się coś wydaje, że mało się trochę otwiera. Pośrednio może to wiązać się z pojawiającym się chwilowo zbyt wysokim ciśnieniem paliwa i potrzebą doprowadzenia większej ilości tlenu do spalania - kryterium ekologiczne jest bodaj 110% składu stechiometrycznego. Jeśli ten parametr jest nie do spełnienia ECU nie pozwala na zastępowanie tlenu spalinami, żeby nie doprowadzić do przesadnego kopcenia. Inaczej mówiąc redukcja sadzy kosztem tlenków azotu.
G.Furtak
Ducati ST-2 /Lancia Lybra SW 2.4 JTD /Saab 90016v
Lancia. Il Granturismo.

doxpila
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 64
Rejestracja: 22 sie 2010, 15:00
Lokalizacja: Wałcz

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: doxpila » 25 sie 2010, 20:30

Wielkie dzięki za informacje i rady GFU. W ciągu kilku dni wyczyszczę regulator i zrobię testy wg parametrów o których piszesz. Efekty czyszczenia i plik z testów zamieszczę niezwłocznie, mam nadzieję że uda się wyeliminować problemy które opisałem.

Pozdrawiam!!!

doxpila
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 64
Rejestracja: 22 sie 2010, 15:00
Lokalizacja: Wałcz

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: doxpila » 05 wrz 2010, 19:42

Witam ponownie,

Trochę czasu mi zajęło dobranie się do regulatora, miałem problem z odkręceniem torxów trzymających regulator. Miejsca tam mało i bez dobrych narzędzi ciężko coś zdziałać. Po dwóch próbach spasowałem i pojechałem do mechanika, gość spędził grubo ponad godzinę próbując odkręcić te śruby ale się udało. Regulator był dość mocno zabrudzony, poza tym pęknięta była taka mała biała podkładka/uszczelka plastikowa. Mechanik zastąpił ją czarną gumową podkładką mówił że taka też może być (użył innej z zestawu naprawczego pompy wtryskowej Bosch).

Po czyszczeniu zrobiłem już ok. 150 km, na razie wszystko gra, ecu nie wyłącza silnika i nie wywala błędu P0191.

Niestety mój drugi problem pozostał nierozwiązany, auto dalej ciężko odpala. Wygląda na to że regulator nie jest za to odpowiedzialny. Zapytałem mechanika który czyścił regulator o to odpalanie. Gość sprawdził wtryski zdejmując wężyki na odpalonym silniku. Postawił diagnozę, że jeden wtrysk jest do regeneracji (pierwszy od lewej, ten najbliżej rozrządu). Niestety nie wiem czy gość chce mnie naciągnąć czy faktycznie coś nie gra z tym wtryskiem.

Poniżej możecie zobaczyć jak moje auto odpala, pewnie niektórzy z was pomyślą, że przesadzam, ale moje poprzednie 17-letnie auto odpalało na przysłowiowy strzał a tu wygląda to tak:
Odpalanie Lybry

Na razie mam taki plan żeby samemu wymontować wtrysk i oddać do regeneracji. Nie wiem tylko czy później wystarczy go po prostu zamontować czy może wymagana jest jakaś kalibracja?

Testy wg parametrów podanych przez Kolegę Gfu zrobię w tygodniu i wrzucę jak obiecałem.

Pozdrawiam

lybra1,9
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 213
Rejestracja: 30 maja 2010, 18:14
Lokalizacja: wojciechów

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: lybra1,9 » 05 wrz 2010, 20:11

Polecam sprawdzic wtryski przy sterowniku EDC15 CF 2 za pomocą "dojków krowich".Podłączamy wężyki na przelewy do wtrysków.Potrzebujemy dla 1,9- 4 czterech strzykawek /takich samych,jesli chodzi o pojemność/i czterech przewodów paliwowych.Odłączamy przewody przelewowe z wtrysków ,w miejsce odłączonych przewodów przelewowych montujemy przewód ze strzykawką,dla kazdego cylindra.Przelew wychodzący z pierwszego cylindra idący do zasobnika paliwa zaslepiamy/podczas testów wydostaje się ropa/Załaczamy silnik/na około 1min/ i obserwujemy ilośc paliwa znajdującego się w poszczególnych strzykawkach.Teraz analizujemy pomiar paliwa w strzykawkach,porównując ilość.Tam gdzie jest najwięcej paliwa tam wtryskiwacz puszcza.
Jesli chodzi o kodowanie wtrysków przy sterowniku bosch EDC15CF2 i pochodne CF3 to nie trzeba kodować wtryskiwaczy.W przypadku EDC16 CF3 i C39 i pochodnych tam juz musimy kodować wtryski ale tylko przy wymianie,dlatego przy tym typie sterownika warto zaznaczyć któy wtrysk był na którym cylindrze.W przypadku sterowników z serii 16 i jego klonów sterownik ma takie cos jak korekta czasu wtrysku ,która nam mówi o właściwosciach poszczególnych wtryskiwaczy ,ale to juz nie dotyczy zadnej lybry z silnikiem 10 lub 8 zaworowym jtd.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
gfu
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 06 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Lublin i okolice

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: gfu » 15 wrz 2010, 9:47

doxpila pisze:
Niestety mój drugi problem pozostał nierozwiązany, auto dalej ciężko odpala. Wygląda na to że regulator nie jest za to odpowiedzialny. Zapytałem mechanika który czyścił regulator o to odpalanie. Gość sprawdził wtryski zdejmując wężyki na odpalonym silniku. Postawił diagnozę, że jeden wtrysk jest do regeneracji (pierwszy od lewej, ten najbliżej rozrządu). Niestety nie wiem czy gość chce mnie naciągnąć czy faktycznie coś nie gra z tym wtryskiem.

Poniżej możecie zobaczyć jak moje auto odpala, pewnie niektórzy z was pomyślą, że przesadzam, ale moje poprzednie 17-letnie auto odpalało na przysłowiowy strzał a tu wygląda to tak:
Odpalanie Lybry

Na razie mam taki plan żeby samemu wymontować wtrysk i oddać do regeneracji. Nie wiem tylko czy później wystarczy go po prostu zamontować czy może wymagana jest jakaś kalibracja?
Jeśli miałeś problem sprzętowo/warsztatowy z odkręceniem regulatora ciśnienia to raczej możesz się spodziewać podobnych problemów z wymontowaniem wtryskiwacza. Pamiętaj, że wtryski CR montowane są bezpośrednio w komorze spalania. Czasem bardzo ciężko wychodzą, nie zawsze odkręcenie jarzma i nagrzanie silnika wystarcza do łatwego wyciągnięcia zapieczonego wtrysku. Przy montażu trzeba stosować odpowiednią pastę i zaleca się użycie nowego przewodu wysokiego ciśnienia, dokręconego właściwym momentem. Jeśli dasz radę sam z tym wszystkim to ok, ale jeśli nie dasz to demontaż wtryskiwacza jest znacznie tańszy niż jego regeneracja. I jeszcze jedno pomiar przecieków jest bardzo prosty do wykonania i absolutnie konieczny do podjęcia decyzji o wymontowaniu wtryskiwaczy.
Kolega LybraSW w tym wątku viewtopic.php?f=14&t=40809&start=15" onclick="window.open(this.href);return false; pisze, że wymieniał wtryskiwacze na wymontowane od Lybry z silnikiem CF3. Przemyśl wcześniej.
G.Furtak
Ducati ST-2 /Lancia Lybra SW 2.4 JTD /Saab 90016v
Lancia. Il Granturismo.

Oli73
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 14
Rejestracja: 05 lis 2007, 0:00
Lokalizacja: Barlinek

Lybra kod błędu P0191

Post autor: Oli73 » 28 sty 2011, 10:19

Witam!
Mam poważny problem z Lyberką 1,9 JTD 115KM. A mianowicie. W czasie jazdy silnik samoczynnie się wyłącza przy normalnej, spokojnej jeździe (obroty do 2000) no i świeci się pomarańczowa kontrolka EOBD (symbol silnika). Po odczekaniu kilkunastu sekund silnik normalnie się uruchamia ale kontrolka dalej świeci. Dodam, że autko niema problemów z rozruchem pali od "kopa" jedynie co to to, że jak silnik jest zimny to po odpaleniu trochę dziwnie się zachowuj, obroty skaczą tak w przedziale 700-1200. I tak jest przez ok.2-3 minuty. No i zdaje mi się że autko zaczęło troch kopcić. Podłączałem do komputera kod błędu P0191 czyli czujnik ciśnienia paliwa na listwie zasilającej. Mechanik stwierdził że to nie jest jednoznaczne i przyczyn poza tym czujnikiem może być bardzo wiele.
PROSZĘ POMÓŻCIE!
Pozdrawiam
Janusz
P.S.
Kurier już w drodze z interfejsem i FiatEcuScan.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2011, 10:33 przez Pingvin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o używanie opcji "Szukaj" przed założeniem nowego tematu. Połączyłem.

Oli73
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 14
Rejestracja: 05 lis 2007, 0:00
Lokalizacja: Barlinek

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: Oli73 » 09 lut 2011, 6:54

Witam ponownie!
Problem z autkiem rozwiązany. Okazało się że zabrudzony był regulator ciśnienia w pompie paliwowej. Wystarczyło go wymontować, dobrze umyć, wydmuchać i zamontować. : yesyes :
Pozdrawiam

elk29
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2010, 22:22
Lokalizacja: Przyjaźń

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: elk29 » 15 mar 2011, 19:54

Witam Serdecznie!
Pozwolę sobie na podpięcie się pod temat. Mam troszkę podobny problem z Lybrą 2.4 JTD 135 KM SW rok 2000.
Zgadza się kod błędu (P0191) ale są troszkę inne objawy. Auto zapala tylko bez dotykania pedału gazu. W jeździe przy lekkim traktowaniu obrotów nie dzieje się nic. Natomiast wystarczy tylko trochę bardziej docisnąć gaz (od drugiego biegu), a samochód wyrywa się mocno do przodu i momentalnie odłącza silnik. Po zatrzymaniu i odczekaniu 4-5 sekund mogę znów odpalić i kontynuować "spokojną" jazdę. Pedał mogę delikatnie i bezpiecznie wcisnąć maksymalnie do połowy i to nie zawsze. Późniejsze diagnostyki komputerowe w serwisie oraz dwóch niezależnych warsztatach wykazały zbyt duże ciśnienie w magistrali. Sprawdzone i poodkręcane zostały wszystkie przewody powietrza, turbiny, przewody podciśnienia oraz węże łączące intercooler z silnikiem (na łączniku przy dolocie silnika małe pęknięcie - wąż wymieniony), itd. Wymieniony elektrozawór sterujący EGR-em, przeczyszczony sam EGR. Ponadto wymieniłem czujnik ciśnienia w silniku i czujnik doładowania. Zamontowany nowy regulator ciśnienia na pompie, nowe filtry powietrza, paliwa i oleju - oczywiście łącznie z olejem:). Wiem na pewno że mam uszkodzony przepływomierz powietrza ale próby z odpięciem w niczym nie pomogły. Auto jest po wymianie rozrządu oraz alternatora i wszystkich możliwych kółek, pasków i napinaczy - choć te ostatnie pozycję pewnie nie są w tym przypadku nazbyt istotne. Po wszystkich zabiegach autko pięknie chodzi, mało pali i nie kopci. Gdyby nie to odłączanie silnika na obrotach. Mogę zapomnieć o szybkim włączeniu się do ruchu czy bezpiecznym wyprzedzeniu choćby ciągnika rolniczego. Nie została sprawdzona jeszcze tylko turbina chociaż widać że pracuje. Fachowcy w Bosch-u powiedzieli że wtryski i pompa (nie były sprawdzane maszynowo) powinny być ok bo objawy ich uszkodzenia byłyby inne. Twierdzą że może pomóc sprawdzenie przewodu powrotu paliwa do baku.Niby może być zapchany lub zgięty przez co może powodować wzrost ciśnienia. Myślałem też nad możliwością zabrudzenia lub uszkodzenia pompy paliwa w zbiorniku.

Proszę o jakieś wskazówki.
Co jeszcze można zrobić oprócz wymiany auta lub szukania egzorcysty? :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: Moglaj » 15 mar 2011, 23:30

Ja bym tylko jeszcze sprawdził czujnik położenia wału .

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12273
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: Dudi » 16 mar 2011, 8:18

elk29 pisze: Auto jest po wymianie rozrządu[...]
I tutaj trzeba było wymienić czujnik położenia wału.
Gdybyś więcej poprzeglądał forum - dowiedziałbyś się, że to najczęstsza przyczyna gaśnięcia silnika. Sam czujnik drogi nie jest, ale jego wymiana nieco kłopotliwa.
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

elk29
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2010, 22:22
Lokalizacja: Przyjaźń

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: elk29 » 16 mar 2011, 16:52

Dzięki wielkie za trop. Co prawda faktycznie czytałem o tym na forum i zastanawiałem się nad wymianą tego czujnika na początku, ale z dobrej drogi myślenia skutecznie zawrócili mnie mechanicy u których byłem. Więc od rady do rady całą swoją uwagę skierowałem na układy ciśnieniowe i układ zasilania. Jednak czasami potwierdza się że pierwsza myśl jest najlepsza. Teraz sobie myślę, że może "fachowcy" bardziej nastawieni byli na wymianę droższych podzespołów niż wykręcenie prostej czujki. :) Jeszcze raz dzięki. Sam to pewnie bym już nigdy nie wrócił do tej możliwości. Jak się bardziej ociepli wymienię ten czujnik i dam znać co wyszło. A na przyszłość troszkę bardziej będę ufał wiadomościom z forum a mniej mechanikom, zanim wymienią mi całe auto. :) Pozdrawiam Was serdecznie!

elk29
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2010, 22:22
Lokalizacja: Przyjaźń

Re: Lybra - błąd P0191 i kilka innych wątpliwości

Post autor: elk29 » 21 mar 2011, 18:55

Witam ponownie.

Dziś wymieniłem czujnik położenia wału. Na nowym autko zrobiło się o wiele żwawsze.
Niestety problem z gaśnięciem silnika na wysokich obrotach pozostał.
Tak się zastanawiam, że może faktycznie mam przytkany powrót do baku albo jest coś nie tak z pompą CR? Jak sobie pomyślę to pierwszy taki psikus samochód odstawił mi kiedy miałem resztę paliwa i paliła się rezerwa. Może to przez jakiś syf z dna baku? Nie wiem, czy może pompa w zbiorniku?

Może macie jeszcze jakieś pomysły?

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”