
Niestety pełnego szczęścia z nowej instalacji w mojej Dedrze nie mam.. Około 3 tygodnie temu zakładałem nową (całkowicie nową) instalacje gazową. Przed założeniem chodziła gładko i śmiało na benzynie. Po założeniu niestety już są komplikacje, otóż gdy odpalam Lucynę (na benzynie) na luzie silnik pracuje równo lecz gdy chce ruszyć (dalej na benzynie) Lancia szarpie traci obroty i gaśnie. Ruszać również nie muszę by tak się działo, wystarczy że dodam gazu stojąc i dzieje się tak samo, podskoczy do 2000-2500 obrotów i zaczyna się dusić, przerywać aż zgaśnie. Po przełączeniu na gaz wszystko śmiga, dlatego gazownik mi powiedział że na to nie uwzględnia gwarancji ponieważ problem dotyczy benzyny

Co do gazu, problemem jest od początku dynamika silnika, gdy dodam lekko gaz zaczyna się ładnie rozpędzać, lecz gdy wcisnę pedał gazu do połowy silnik traci na mocy z 90% i do tego chodzi 5 razy głośniej..
Gazownik NIESTETY mi powiedział że to na pewno nie wina instalacji tylko coś z samochodem i nie zrobi mi tego na gwarancji, choć przed założeniem gazu wszystko pięknie działało. Dodam też że przy zakładaniu instalacji informował mnie że DOGŁĘBNIE czyścił przepustnice.
Proszę o pomoc, co oddam auto na jakieś naprawy to nigdy nie mogę mieć do końca wszystkiego zrobionego jak należy.. CO ZA BANDA ZŁODZIEI!!

Pozdrawiam!
Silnik: 1.8 8v 101KM