Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

andybaleno
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 17 cze 2009, 0:49
Lokalizacja: białystok

Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: andybaleno » 31 sie 2009, 11:54

Witam wszystkich forumowiczów,którzy zajrzą do tego posta i jeszcze bardziej jeśli, dzięki waszym poradom i sugestiom uda mi się uporać z usterką w mojej Liberce.Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie,piękna niedzielna pogoda pod Warszawą.Wraz z rodziną przyjechałem do znajomych aby dzieciaki mogły pojezdzić sobie konno.Dzień miną w fajnym nastroju,czas wracać do domu,jeszcze tylko zjemy obiad u znajomych i w drogę do Białegostoku.Ruszyliśmy z pod stajni jeszcze bez problemu i po ok.2km czuję jak samochód traci moc,więc staram się trochę przyspieszyć,a tu nic!!!Na ok.2tys.kończą się jego możliwości,jeszcze kilkadziesiąt metrów i informuję rodzinę że zjeżdzamy na pobocze bo coś się dzieje z samochodem.
Teraz może w skrócie:
lybra 1,9jtd rok 2001,przebieg(w/g licznika 130tys.)kupiony we Włoszech
po zakupieniu był w ASO na kompie,pokazało że przepływka wykazuje jakiś błąd,ale nie wymieniałem jej (sądząc że jeszcze może trochę spokojnie pojeżdzę
zrobiłem ok.3tys km),
- zupełny brak mocy po ruszeniu,dociskając pedał przyspieszenia,obroty wchodzą do 2tys. i dalej nic
- z rury czarny dym jak cholera,przy włączeniu jak i po dodaniu "gazu" obłoki czarnego dymu
- przy próbie jechania ,dymi i toczy sie z prędkością do 20km/h
- słyszalny świst powietrza w rurze wydechowej.
Takie objawy.Znajomy u którego byłem z rodziną jeżdzi na TIR-ach,więc jakieś pojęcie ma o samochodach,też rozłożył ręce.
Zostały sprawdzone przewody na wypadek jakiejś dziury,przerwy w gumowych rurkach,zawór ERG został zatkany(nic nie pomogło),przepływka była wypinana (czy lybra z wypiętą elektryką przepływki powinna przejść w stan serwisowy do jazdy)
To tyle jeśli chodzi o objawy,proszę o sugestie i porady,a może znacie jakiegoś doświadczonego mechanika od Lancii,w W-awie albo w Białymstoku.
Do Białegostoku wróciliśmy nad ranem tirem(bo ten znajomy miał właśnie kurs do Grodna) i tak skończyła się niedzielna wyprawa do stolicy.

Awatar użytkownika
Krissu1980
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 418
Rejestracja: 13 kwie 2008, 0:00
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: Krissu1980 » 31 sie 2009, 16:11

przepływka była wypinana (czy lybra z wypiętą elektryką przepływki powinna przejść w stan serwisowy do jazdy)

w mojej po wypięciu przepływki nie zapaliła się kontrolka silnika, więc chyba nie

roni660
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 62
Rejestracja: 06 lip 2009, 16:09
Imię: Roland
Lokalizacja: Lubin

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: roni660 » 31 sie 2009, 17:41

Trochę to wygląda jak gdyby turbina padła ! Ale to by był najmniejszy problem , bo gdyby wtryskiwacze , to już gorzej. Z tym że raczej to mało prawdopodobne żeby tak nagle wtryskiwacze się zpsuły.
Lancia Delta III 1.6 M-jet
Fiat Croma 2.4 M-jet

Awatar użytkownika
niedxwiedx
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 28
Rejestracja: 22 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Kielce

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: niedxwiedx » 06 wrz 2009, 13:18

Zobacz na komputerze co się dzieje ja miałem takie same objawy jak ty kombinowałem tu tam wymieniałem.Okazało się to co było na początku co olałem uszkodzony zawór EGR. Ja wymieniłem przepływomierz, czujniki wszystkie. doładowania niedoładowania wszystko , filtry , sonde lamde, A to byl właśnie EGR ( EGR naprawa 50 zł a to co wymieniłem 3,500 zł )

Awatar użytkownika
LybraSW
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 647
Rejestracja: 24 lut 2008, 0:00
Imię: Michal
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: LybraSW » 06 wrz 2009, 20:49

Co do wtrysków to nie szukał bym w nich winy. Moje 2.4 jeździło 180 km/h z uszkodzonymi 2 wtryskami.
Jeśli czarny dym to znaczy że olej. A jeśli olej to może to być turbo. Proponuje podpiąć się na wstępie do kompa żeby zobaczyć co z nim nie tak.
Była - Lancia Lybra SW 2.4 JTD Bicolore - lll miejsce w konkursie piękności na zlocie LKP w Sielpii
Ford Focus II FL 1.6 TDCI 2010r
Cannondale F800 Lefty
Cięższa połówka MonikiSW

Codee

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: Codee » 06 wrz 2009, 21:10

EGR nie zrobi z autem takiego misz masz

Radzę umówić się i udać do serwisu LANCIA żeby tam sprawdzić co auto "powie" ( koszt 110 pln brutto podpięcie kompa i testy )
Takie prorokowanie bez podpięcia kompa jest BEZ SENSU.

Tak na moje oko to jak się wymieni silnik z osprzętem będzie chodzić ( żart )


Po wizycie będziesz w stanie ocenić koszt naprawy bo w ASO nawet nie pytaj.

lesny_83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 126
Rejestracja: 22 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: lesny_83 » 06 wrz 2009, 22:04

a wlasnei ze egr zrobi cos dokladnei takiego przerabialem to 2 tyg temu jak rozwalilem egr przy czyszczeniu ale jak zaslepienei nic nie zmienilo to raczej nie on jest winny
pozdr

Codee

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: Codee » 06 wrz 2009, 22:10

lesny_83 że auto straci moc przestanie reagować? ? ? ?

EGR ma służyć do spalenia niespalonych resztek aby auto spełniało lepszą normę ochrony środowiska, nie sprawny EGR powoduje tylko dym.

Kolego jakby EGR taką "ważną " funkcję pełnił to po jego zaślepieniu auto nie powinno jeździć.

Awatar użytkownika
DeviLL
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 356
Rejestracja: 07 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: DeviLL » 06 wrz 2009, 23:22

vtg/vnt sie zapieklo , badz tez cos co tym steruje ;) googluj

lesny_83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 126
Rejestracja: 22 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: lesny_83 » 07 wrz 2009, 13:00

jak sie egr calkiem rozleci to tak wlasne jest ze auto calkowicie traci moc
dla sprawdzenia mozesz sobie go odrecic albo poluzowac cale powietrze ucieka turbo w ogole chyba nie chidzi i efekt jest wkasnie takie ale to musialby sie egr rozleciec bo samo nie domykanie takiego efektu nie daje

andybaleno
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 17 cze 2009, 0:49
Lokalizacja: białystok

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: andybaleno » 08 wrz 2009, 1:09

Po tygodniu stania w Warszawie na parkingu,po założeniu w miedzy czasie nowej przepływki(nota bene,nic nie pomogła),auto w poniedziałek trafiło do mechanika,który specjalizuje się we włoskich samochodach.Jakie będą tego rezultaty-być może sam się niedługo dowiem,ale wiem jedno,dzisiaj bez samochodu to się trudno żyje.

Awatar użytkownika
Dziadek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 448
Rejestracja: 21 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: ŻNIN

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: Dziadek » 08 wrz 2009, 18:42

Uszczelka pod głowicą?
Pozdrawiam Dziadek
Lancia Delta 1.8 8V+LPG BRC

andybaleno
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 17 cze 2009, 0:49
Lokalizacja: białystok

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: andybaleno » 10 wrz 2009, 10:05

sprawa się wyjaśniła.Mogę jechać do Warszawy po odbiór samochodu.
Usterka owszem była,ale nikt z forumowiczów tego nie obstawiał:brudne paliwo zasyfiło mi cały układ.
Tylko żeby nie było,że "jak się tankuje gdzie popadnie",albo"jak się bierze od ruskich to wiadomo",czy inne wersje.
Ropę tankowałem tylko na Shellu,czasem brałem V-power, jak też i ostatnim razem,nic nie kombinowałem a jednak to paliwo.
Mechanik wyczyścił cały układ,wymienił katalizator bo był cały zagnojony i podobno śmiga jak trzeba.Dopiero dziś po pracy mogę jechać do stolicy po odbiór samochodu.
Co do paliwa to też nie do końca może wina "shella",druga wersja co do paliwa to taka,że być może paliwo w Polsce jest na tyle dobre,że wydmuchało cały syf po poprzednim właścicielu(kupiłem od Włocha),który być może tankował jakieś g....,tego chyba nie uda się ustalić.Zmienię jednak stację.
Koszt naprawy to 400zł,jak na Warszawę,to cena bardzo przystępna.Jak będę miał adres to podam na forum.
Pozdrowienia dla wszystkich,którzy śledzili ten temat.

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1418
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: kaeres » 10 wrz 2009, 10:26

Od złego paliwa to najpierw wtryski i ew. pompa siada ?
I potwierdza się, że nie każdy Shell jest idealny.
Raz tam zalałem tego sławnego GTLa i mi zaczął dziwnie silnik pracować.

Awatar użytkownika
makar70
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 87
Rejestracja: 08 lis 2009, 12:02
Lokalizacja: kozienice

Odp: Lybra - czarny dym,brak mocy,rodzina w rozpaczy

Post autor: makar70 » 05 sty 2010, 16:46

andybaleno pisze:sprawa się wyjaśniła.Mogę jechać do Warszawy po odbiór samochodu.
Usterka owszem była,ale nikt z forumowiczów tego nie obstawiał:brudne paliwo zasyfiło mi cały układ.
Tylko żeby nie było,że "jak się tankuje gdzie popadnie",albo"jak się bierze od ruskich to wiadomo",czy inne wersje.
Ropę tankowałem tylko na Shellu,czasem brałem V-power, jak też i ostatnim razem,nic nie kombinowałem a jednak to paliwo.
Mechanik wyczyścił cały układ,wymienił katalizator bo był cały zagnojony i podobno śmiga jak trzeba.Dopiero dziś po pracy mogę jechać do stolicy po odbiór samochodu.
Co do paliwa to też nie do końca może wina "shella",druga wersja co do paliwa to taka,że być może paliwo w Polsce jest na tyle dobre,że wydmuchało cały syf po poprzednim właścicielu(kupiłem od Włocha),który być może tankował jakieś g....,tego chyba nie uda się ustalić.Zmienię jednak stację.
Koszt naprawy to 400zł,jak na Warszawę,to cena bardzo przystępna.Jak będę miał adres to podam na forum.
Pozdrowienia dla wszystkich,którzy śledzili ten temat.
u mnie to samo, auto nie chce wejść na obroty ,ale nie dymi. nie chciał zapalić dopiero kumpel podjechał na kable zapalił jak było ciepło było oky ,na bank paliwo do d : cenzura :a może coś więcej (było: morze coś wiencej) :?:
Lybra 1.9 JTD kombi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”