Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
proxima86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3046
Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
Imię: Kamil
Lokalizacja: Annopol

Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Post autor: proxima86 » 20 maja 2019, 21:52

Bo to też prawda kolego.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 26 maja 2019, 22:10

... nie Borewicz ale też fajny.
O polonezie można mówić wiele złego ale to był jest i będzie nasz polski samochód :!: Ja zawsze będę mówił tylko dobrze i to o wszystkich typach i modelach tego super auta.
Mój podek to auto z 1995 roku, silnik 1,4 a hamulce jak u Borewicza. Całe lata jeżdził w Zabrzu potem w Sosnowcu a obecnie jeździ/stoi w Tarnowskich Górach. Kupiłem go parę lat temu za 1800 PLN z "cieknącą uszczelką" pod głowicą i nieco skorodowanymi dołami drzwi. Fachowcy nie potrafili uszczelnić głowicy zapominając o tym, że w tym silniku wymiana samej uszczelki bez szpilek nie ma sensu. Wiele rzeczy auto ma już nowe a obecnie udało mi się wyciszyć (w końcu) skrzynię biegów, przeprowadzić "kapitalkę" przedniego zawieszenia, wymienić sondę lambda, układ wydechowy itd.
Do końca renowacji została "kapitalka" tylnego mostu i parę zaprawek karoseri, która prawie jest bez rdzy.
Warto mieć poldka, warto mieć Borewicza ale mnie osobiście zawsze najbradziej podobało się "akwarium".
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
proxima86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3046
Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
Imię: Kamil
Lokalizacja: Annopol

Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Post autor: proxima86 » 27 maja 2019, 1:57

w tym caro to już chyba raczej hamulce lucasa?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 27 maja 2019, 8:28

proxima86 pisze: 27 maja 2019, 1:57 w tym caro to już chyba raczej hamulce lucasa?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
... Lucas to od 1996 roku (chyba). Na zdjęciu wyraźnie widać serwo z pompą od starego pocziwego Borewicza ad 1978.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
proxima86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3046
Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
Imię: Kamil
Lokalizacja: Annopol

Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Post autor: proxima86 » 27 maja 2019, 17:44

zawsze myślałem że szerokie caro ma już lucasa,nie spojrzałem na zdjęcie...fso widocznie wkładało to co miało,albo tak jak piszesz dawali lucasa od 96roku.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2981
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: pietrek125 » 27 maja 2019, 20:24

Dziwny ten Zenolop... Podszybie i maska nowego typu, tak samo liczniki... a hamulec DBA, dziwne... widziałem przejściówki z przetłoczeniem na masce i klasycznym wlotem powietrza i z starymi licznikami i podszybiem oraz szerokim zawieszeniem... ale takiego wynalazka nie widziałem... mój ojciec miał Poldka z Rover-em z 1996r, ale hamulec już był Girling-a
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 27 maja 2019, 21:28

pietrek125 pisze: 27 maja 2019, 20:24 Dziwny ten Zenolop... Podszybie i maska nowego typu, tak samo liczniki... a hamulec DBA, dziwne... widziałem przejściówki z przetłoczeniem na masce i klasycznym wlotem powietrza i z starymi licznikami i podszybiem oraz szerokim zawieszeniem... ale takiego wynalazka nie widziałem...
... a już myślałem, że mam białego kruka. Nowy układ hamulcowy Lucasa seryjnie był montowany w Caro w drugiej połowie 1995 roku, we wcześniejszym okresie była to opcja w postaci dodatkowego wyposażenia. Nie to nie jest biały kruk ale spełnienie marzeń pierwszego Właściciela, który postanowił posiadać nowe, dobre auto z przyśpieszeniem poniżej 15 sekund za minimalną kasę.
Pozdrawiam.

P.S.
mój Caro/Rover jest z lutego 1995 roku.

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2981
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: pietrek125 » 27 maja 2019, 21:49

adamM20 pisze: 27 maja 2019, 21:28 ... Nie to nie jest biały kruk ale spełnienie marzeń pierwszego Właściciela, który postanowił posiadać nowe, dobre auto z przyśpieszeniem poniżej 15 sekund za minimalną kasę...
Ojciec za Poldka z sercem Rover-a dał w 96r 27tyś z lakierem metalik w kolorze wrzos... dla porównania UNO 1.4 (70KM) kosztowało 28tyś, a Cinquecento Sporting 1.1 (55KM) 32tyś :!: także poldolot z silnikiem Rover-a w tym czasie był bezkonkurencyjny... jeszcze jakby miał wspomaganie kierownicy... :roll:
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 27 maja 2019, 22:10

pietrek125 pisze: 27 maja 2019, 21:49 Ojciec za Poldka z sercem Rover-a dał w 96r 27tyś z lakierem metalik w kolorze wrzos... dla porównania UNO 1.4 (70KM) kosztowało 28tyś, a Cinquecento Sporting 1.1 (55KM) 32tyś :!: także poldolot z silnikiem Rover-a w tym czasie był bezkonkurencyjny... jeszcze jakby miał wspomaganie kierownicy... :roll:
... dobra pamięć lub dobre zapiski : ok2 : .
Poldki miały wspomaganie bodajże od pierwszych Caro ale to rzadka opcja i chyba bardzo droga. Niestety nigdy nie widziałem PN 1,4 ze wspomaganiem choć w którejś z polonezowskich serwisówek chyba była pokazana taka wersja, nie pamiętam jednak, w której. Najbogatszą wersję poldka widziałem u AutoAponiuka w Chorzowie, wersja 1,6 z elektrycznymi szybami, centralny zamek + autoalarm (fabryczny!) + radio + fotele Intergroclin + radio (może fabryczne) + piękny turkusowy kolor. Ceny nie pamiętam ale robił wrażenie .....
Tak na marginesie to były to czasy kiedy w Poznaniu zobaczyłem na własne oczy (targi poznańskie) zielonego Fiata Punto 6 speed : yesyes : :D : ok2 : . Silnika nie pamiętam. To był taki technologiczny czad!!!
Pozdrawiam.

P.S.
co do cen samochodów to PF 125p w 1975 roku (Polmozbyt w Opolu, ten przy oleskiej) kosztował 180.000 PLN + 150 PLN za obrotomierz

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2981
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: pietrek125 » 27 maja 2019, 22:25

W Caro wspomaganie FMS Polmo Szczecin (lic. ZF, identyczne jak w 132, Argenta) za dopłatą było stosowane tylko do polskich silników OHV, legenda głosi, że Rover nie zgodził na montaż polskich pomp do wspomagania do swoich silników... w Plusach wspomaganie już było w standardzie ale już koreańskie JKC, ale tez tylko do OHV... Rovery, i golasy z czarnymi zderzakami (tzw Minus) wychodziły bez wspomagania...
Ostatnio zmieniony 28 maja 2019, 7:28 przez pietrek125, łącznie zmieniany 2 razy.
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 27 maja 2019, 22:45

pietrek125 pisze: 27 maja 2019, 22:25 W Caro wspomaganie Polmo Szczecin (lic. ZF, identyczne jak w 132, Argenta) za dopłatą było stosowane tylko do polskich silników OHV, legenda głosi, że Rover nie zgodził na montaż polskich pomp do wspomagania do swoich silników...
... dzięki za info : ok2 :
Serdecznie pozdrawiam

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Post autor: Sebastian » 02 cze 2019, 9:05

A propos wspomagania: I pomyśleć, że ja Poldinim (mieliśmy w domu 'wszystkie' wersje/roczniki w latach 80/90) notorycznie z przyczepą po mieście jeździłem.
Parkowanie/manewrowanie: miód i orzeszki ;-)

Ps. Uwielbiam ten samochód. Sentyment już chyba do końca życia zostanie. PJ na nim nawet zdawałem, dzisiaj nie do pomyślenia przejechanie nim placu manewrowego.
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3376
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: adamM20 » 04 cze 2019, 22:10

proxima86 pisze: 19 maja 2019, 12:32 Jeśli trafi się coś w uczciwym stanie w kwocie 8 do 10k to z chęcią przygarnęObrazek
… może coś takiego:https://www.olx.pl/oferta/polonez-CID5- ... 4dfc3a7781
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2981
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Choruję na Poloneza

Post autor: pietrek125 » 04 cze 2019, 22:32

Wygląda na przyzwoitą bazę do kompleksowej odbudowy... tylko 87r to już nie klasyczny "Borewicz"... i do tego bida wersja bez obrotomierza i zapalniczki...i pewnie skrzynia 4b...
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

Awatar użytkownika
proxima86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3046
Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
Imię: Kamil
Lokalizacja: Annopol

Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)

Post autor: proxima86 » 05 cze 2019, 3:34

nie głupi...i może za 5k by oddał

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”